Czterdzieści i Cztery Czterdzieści i Cztery
355
BLOG

Nudne Judo, czyli kolejna farsa ruchu olimpijskiego

Czterdzieści i Cztery Czterdzieści i Cztery Rozmaitości Obserwuj notkę 6

Bardzo rozczarowujący wydaje mi się olimpijski turniej w Judo.
W ogóle dopuszczenie tak mało widowiskowej i tak niesamowicie nudnej dyscypliny sportu jak Judo do rozgrywek na IO to jakaś farsa.

 
Turniej olimpijski w Judo polega na tym, że w większości pojedynków zamiast jakichś widowiskowych akcji, rzutów, duszeń, podcięć itp.. po prostu jakiejś walki.. to co można oglądać, to jakichś 2 zawodników, którzy przez 10 minut szarpią się za ubrania. Tyle.. Na koniec pojedynku, sędziowie muszą za zawodników rozstrzygać o wyniku pojedynku, albo zwycięzca jest wyłaniany na podstawie jednego najmniejszego punktu Yuko.


Ten turniej Judo na IO to jest żenujący i nudny, pokaz mało widowiskowej szarpaniny za odzież. To już taki turniej łuczniczy przynosi więcej widowiskowości i emocji.


Dlaczego nie ma w IO np. Karate!? W Karate nie było by przerywania pojedynku co jakiś czas, bo się ZNOWU zawodnikowi kapota wysunęła spod pasa.. albo karania zawodników za to, że "nie pozwalają się chwycić za kapotę"... Co za żenujące bzdury! Pojedynki w Judo polegają przeważnie, przez ok. 90% czasu na próbowaniu chwycenia przeciwnika za jego kapotę, wyrywania sobie kapoty spod pasa, a potem ceremonialnym poprawianiu tej rozchełstanej kapoty...

 

I Międzynarodowy Komitet Olimpijski dopuścił taki rodzaj fizycznej aktywności do igrzysk!


A dlaczego nie włączyć do igrzysk np. Rzutu Beretem?... Prawdopodobnie widowiskowość i zabawa byłyby większe, niż w Judo.


Proponuję całkowicie USUNĄĆ Judo z Igrzysk Olimpijskich jako dyscyplinę o znikomej wartości sportowej, widowiskowej, rozrywkowej.


+Czterdzieści i Cztery +44

"Patrz! – ha! – to dziecię uszło – rośnie – to obrońca! Wskrzesiciel narodu;, Z matki obcej; krew jego dawne bohatery; A imię jego będzie czterdzieści i cztery." "Któż ten mąż? — To namiestnik na ziemskim padole. Znałem go, — był dzieckiem — znałem, Jak urósł duszą i ciałem! On ślepy, lecz go wiedzie anioł pacholę. Mąż straszny — ma trzy oblicza, On ma trzy czoła. Jak baldakim rozpięta księga tajemnicza Nad jego głową, osłania lice. Podnóżem jego są trzy stolice. Trzy końce świata drżą, gdy on woła; I słyszę z nieba głosy jak gromy: To namiestnik wolności na ziemi widomy! On to na sławie zbuduje ogromy Swego kościoła! Nad ludy i nad króle podniesiony; Na trzech stoi koronach, a sam bez korony: A życie jego — trud trudów, A tytuł jego — lud ludów; Z matki obcej, krew jego dawne bohatery, A imię jego czterdzieści i cztery. Sława! sława! sława!" -- Adam Mickiewicz, "Dziady, część III sc.5."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości